Można tu porozmawiać z Bogiem...
"Często nawiedzajcie to miejsce jest ono skarbem tej ziemi"
Jan Paweł II
Blisko 200 osób uczestniczyło w uroczystościach przy "Złotej Studzience" gdzie wg tradycji rozpoczął życie eremity św. Jan z Dukli. Mszy św. przewodniczył biskup rzeszowski Edward Białogłowski.
Pogoda w niedzielę wskazywała na znikomy udział wiernych w uroczystościach przy "Złotej Studzience". Ojcowie bernardyni liczyli na garstkę osób. Kult św. Jana na Ziemi Dukielskiej jest jednak tak silny, że nawet niesprzyjająca aura nie przeszkadza aby wspólnie modlić się w miejscu, które ściśle jest związane z postacią świętego Jana.
Ksiądz biskup Edward Białogłowski mówił o "Złotej Studzience" jako miejscu odosobnienia, gdzie można w ciszy, pośród górskiej przyrody porozmawiać z Bogiem jak to czynił św. Jan z Dukli, będący wzorem modlitwy i żarliwej pobożności.
Św. Jan do końca swoich dni był wierny posłudze jaką przyszło mu w życiu spełniać. Będąc niewidomym, gorliwie wypełniał obowiązki spowiednika i kaznodziei. To przykład św. Jana powinien być dla nas wzorem postępowania.
Uroczystości zakończyły się błogosławieństwem dzieci i ucałowaniem relikwii św. Jana.
BP